fbpx

what are you reading?

I’m not a good reader, all because the lack of time. Children, work, house stuff, blogging and many emails every day leave me with no time or simply no energy for more. However, recently I found a great local bookstore offering many great titles for photographers and another one with fabulous cooking books, so maybe I should consider a better planning? I guess I should ;)

Have a great day!

co czytacie?

 

Przyznam Wam się, że nie czytam zbyt wielu książek. Powód jest bardzo prozaiczny – brak czasu. Dzieci, praca, dom, blog, dziesiątki maili – po prostu nie mam kiedy,
a jak czasem zdarza się wolna chwila – często nie mam sił. Ostatnio jednak, “przez zupełny przypadek”, trafiłam w miejsce, które może przewartościować mój sposób postrzegania zmęczenia ;) Weszłam do księgarni fotograficznej i … przepadłam. Efektem jest kilka nowych pozycji – i do oglądania  i do czytania – a jakże – oraz plany na kolejne zakupy już wkrótce :) I nie wiem czy mam dodawać, że prosto z księgarni artystycznej poszłam do siostrzanej – tym razem kulinarnej?…. Ło matko!

Jeśli mieszkacie w Warszawie – serdecznie polecam w Book Off, a jeśli nie – możecie skorzystać z internetowej wersji zakupów.

 

 

bookoff-2 bookoff-3 bookoff
? Kasia Rutkowiak / My Full House

książki / books – Bookoff,  regał / shelving system – String, świecznik i zapałki / candleholder and matchbox – byLassen, doniczki / flowerpots – Ferm Living

Share:

6 Comments

  1. 28/10/2015 / 10:38 AM

    Ja w tym roku przeczytałam już 54 książki – czyli cel zrealizowany – obecnie czytam 17 książek na raz- coś zaczynam i nie kończę – potem wracam, obecnie czytam Bondę – Florystkę i Zwierciadło – moją ulubioną gazetę.

    • 29/10/2015 / 11:59 AM

      O rany, naprawde niezły wynik:) Ja nie umiem czytać kilku pozycji na raz, jak zrobię sobie przerwę w środku książki, to choćby nie wiem co, już do niej nie umiem wrócić. Jak czytać, to od okładki do okładki i to w jedną noc ;)

  2. 28/10/2015 / 10:45 AM

    Ja staram się przeznaczać codziennie kilka chwil na czytanie. Najczęściej czytam kilka stron przed snem. Zazwyczaj są to powieści lub biografie. W swojej biblioteczce mam kilka albumów o malarstwie, które lubię przeglądać.

  3. Suoneczniki
    28/10/2015 / 4:06 PM

    No przyznam się z nieśmiałością, że trochę czytam … tak ze 3-4 pozycje miesięcznie. Najczęściej jakąś fantastykę, ale nie tylko. Teraz na tapecie “Endgame. Klucz niebios”. Kolejne pozycje czekają na wirtualnej półeczce, a tam kilka pozycji Małgosi Wardy, którą osobiście bardzo polecam :)

  4. Ewa T.
    28/10/2015 / 4:11 PM

    Kasiu, uważam, że w poczet literatury powinno się zaliczyć tony instrukcji procedur i innych dokumentów czytanych i analizowanych w ramach pracy :) o mailach nie wspomnę :) do tego dodać artykuły w Internecie i czasopismach… Bo przecież ja mam wrażenie, że ciągle coś czytam :) A inna sprawa, że do książki usiadłabym najchętniej, ale brakuje na to czasu. Ostatnio jednak wszystko rzuciłam dla 4 części Millennium :) Warto było…

  5. Asia G.
    28/10/2015 / 9:24 PM

    Nie czytam może bardzo dużo, ale 2 do 4 książek na miesiąc na pewno. Lubię thirillery, kryminały skandynawskie (Larrson, Lackberg, Nesbo, Holt, Nesser, Mankell, Jungstedt) i amerykańskie (Coben, Geritssen, Child, Kava), teraz zaczęłam polecaną przez wiele osób Charlotte Link, czasem jakieś powieści np. historyczne, bardzo poruszyła mnie również Arabska żona polskiej pisarki Tanyi Valko.
    Rozpisałam się Kasiu, ale książki to jak drugie życie :) Buziaki :*

Leave a Reply

Your email address will not be published.