Can you believe that it’s already AUGUST? I have difficulties :) It might be due to the fact that we were more or less robbed of 3 months earlier this year when all things suddenly changed. A part of me still finds it unreal that we are entering the eights month of 2020. Before we know, we’ll be making new years resolutions… again.
And as it’s the first Monday of a new month, it’s time for some positive vibes and this month they will be inspired by the super optimistic Hoptimist figurines.
Pozytywny poniedziałek i najbardziej pozytywny konkurs tego lata – do wygrania figurki Hoptimist
Dacie wiarę, że to już SIERPIEŃ? Ja niedowierzam. Może dlatego, że ten rok taki nie do końca “normalny” i trzy miesiące mi “uciekły” przez pandemię. Dlatego w głowie mi się nie mieści, że wkroczyliśmy w ósmy miesiąc 2020. Zanim się spostrzeżemy będzie czas na noworoczne postanowienia. Znów ;)
Ponieważ dziś jest pierwszy poniedziałek miesiąca, czas na zatrzyk pozytywnej energii. Tym razem będzie wyjatkowy, bo zainspirowany figurkami Hoptimist.
I strongly believe that how we feel about any topic, issue, or situation, has all to do with our attitude and not the topic, issue, or situation itself. Furthermore, I see optimism as some sort of a “special muscle” that we can train. With some time and effort, this muscle can – and will – work in our best interest. It will help us see things from an optimistic perspective so that when rough times will come (as they do in life), it will be easier for us to search for solutions, and not focus on what we can’t change or control. I’ve tried that countless times and it always works. When I hear someone comment “it’s easy for you to say, you’re such an optimist”, I wonder what this comment is meant to do? Bring me down? Not possible. It doesn’t sound like a true compliment either. On the other hand, it may make the commentator feel worse about him/herself? But why do that? If I can be positive on a relatively not so positive situation, so can anyone else. However, it won’t come without trying and some (at least minimal) effort.
And to be absolutely honest, there are days and situations where I feel that my optimism muscle is a bit weak. These days happen for everyone and there’s no shame in having them, nor admitting that they exist. When it happens, I usually try to give myself some extra self-love and care, slow down, and maybe even get a nice treat to help lift my vibration. And a little (h)optimist fellow surely does come in handy as well! This is why, I joined forces with the happy, positive, and optimistic brand – Hoptimist to treat you with some super-duper positive Hoptimist figurines.
Głęboko wierzę, że to jak odbieramy rzeczywistość – różne zdarzenia i sytuacje, ma przede wszystkim związek z naszym nastawieniem, a nie ze zdarzeniami i sytuacjami samymi w sobie. Co więcej, od pewnego czasu widzę po sobie, że optymizm jest trochę jak taki specjalny mięsien, który możemy wypracować i wzmocnić, a który bardzo się przydaje gdy nie wszystko idzie po naszej myśli. Życiowe wyzwania będą zawsze, tak już jest. Chodzi jednak bardziej o to, jak je postrzegamy. I tak, zdarza mi się słyszeć “łatwo Ci powiedzieć, bo jesteś optymistką”. A ja sobie myślę: i co w związku z tym? Mam przepraszać, albo czuć się winna? Nie zamierzam. Ton zwykle nie wskazuje na komplement. Jest jeszcze taka opcja, że moja rozmówczyni/rozmówca postanowił jeszcze bardziej zdołować samą/samego siebie. Tylko po co? Skoro ja mogłam się “nauczyć” optymistycznego podejścia do życia, to każdy może. Tyle, że nie wystarczy tylko chcieć. Trzeba włożyć w to (choćby odrobinę) wysiłku.
Oczywiście wciąż zdarzają mi się mało optymistyczne dni. Te miewamy wszyscy i nie ma w tym nic złego. Kiedy mnie nachodzi gorszy nastrój, staram się zwolnić, być dla siebie mniej wymagająca, sprawić sobie jakąś małą przyjemność, która pomoże wrócić na właściwe tory. I szukać radości w małych rzeczach. Taki skaczący na sprężynce ludzik też może być pomocny. Dlatego właśnie, przy okazji dzisiejszego wpisu wraz z cudowną duńską marką Hoptimist mam dla Was bardzo baaardzo fajny konkurs z super pozytywnymi nagrodami.
If you are not familiar with the brand, I did write a whole blogpost about Hoptimist right here. A few months ago I did invite some of these happy fellows into our lives and we all love them. There is no spot in our (or your home) that would not appreciate a jolly, happy, jumping buddy that is always ready to cheer you up and make you smile.
I really like having a big Hoptimist on my bedside table. And yes, I did keep the Hoptimist lamp for myself, especially that the children are visiting their dad and I didn’t want it to feel lonely in an empty girls’ room. Oh well… That was a lie. I will only give it back when forced to. I love waking up and seeing this happy face, and all evenings are just happier with the Hoptimist lamp! (hint that I wasn’t supposed to share here, but just can’t keep it a secret – we have one Hoptimist lamp to win on the Instagram as well!).
Jeśli nie znacie marki Hoptimist, koniecznie przeczytajcie ten post sprzed kilku tygodni. Parę miesięcy temu zaprosiłam do nas trochę tych radosnych figurek i wszyscy, bez wyjątków, absolutnie je uwielbiamy. W naszym (i Waszym) domu jest wiele miejsc, które z radością powitałyby takiego uśmiechniętego ludzika, który przy każdym dotknięciu radośnie kiwa się i podskakuje, wywołując uśmiech na twarzy właściciela.
Uwielbiam moją białą lampę Hoptimist na stoliku przy łóżku. Tak, MOJĄ, bo póki co nie oddałam jej dzieciom i szybko się to nie zmieni. W końcu nie ma ich teraz w domu (są w Danii), a taki piękny, radosny ludzik nie powienien spędzać lata w pustym pokoju. Tak, tak, wymówka przednia. Prawda jest taka, że oddam dziewczynkom lampkę tylko ostatecznie do tego zmuszona, bo uwielbiam budzić się przy tej uśmiechniętej buzi, a i każdy wieczór jest fajniejszy przy takim radosnym świetle. I nie miałam Wam tu o tym pisać, bo to niespodzianka, ale nie mogę się powstrzymać… na Instagramie lampa TEŻ będzie do wygrania!
Hoptimist figurines look great on the shelves, desks (just make it jump when you feel stuck with your to-do list and it will surely help), in the bathrooms, kids’ rooms, or even in the hallway. I recently put a happy fellow in the entrance, right beside the bowl that we use for our keys, and I always poke it before I leave and when I come home.
Figurki Hoptimist wyglądają pięknie na półkach, biurkach (trącenie takiego ludzika w chwili mentalnego zastoju na bank odblokuje każdego :)), w pokojach dzieci i młodzieży, a nawet w łazienkach czy holach. Ja niedawno postawiłam radosnego Bimble w przedsionku, przy miseczce, do której odkładam klucze. Zawsze go trącam go kiedy wychodzę i wracam do domu.
And when you take into consideration that Bimbles and Bumbles come in many sizes, colors and materials, I am sure that EVERYONE can find that PERFECT figurine for themselves. As you know, I am a huge fan of the soft collection as well as the animals. But honestly, a couple of years ago when I had Hoptimist on my wishlist, ANY figurine would make me happy.
Ponieważ figurki Hoptimist występują w kilku rozmiarach, wielu kolorach i wykończeniach, KAŻDY jest w stanie znaleźć idealne Bimble i Bumble dla siebie. Ja poza kolekcją klasyczną i drewnianą bardzo lubię piękne figurki z kolekcji Soft oraz te przedstawiające zwierzęta, jednak pamiętam jak dwa lata temu KAŻDA z nich sprawiłaby mi wielką radość.
If you like them just as much as I do and would like to get a chance to win your own Hoptimist (or two!), make sure to visit my Instagram NOW and follow some super simple steps that can bring you closer to your new best buddy. You will find the giveaway right here. Happy happy!
Jeśli i Wam wpadły w oko te wyjątkowe radosne ludziki i zwierzątka, serdecznie zachęcam Was do odwiedzin na Instagramie i wzięcia udziału w konkursie, gdyż czekają tam SUPER nagrody. Konkurs znajdziecie tutaj.
copyright Kasia Rutkowiak | My Full House | any unauthorized use prohibited
Post “Positive Monday and a Hoptimist Giveaway! Win a happy figurine (or two)” appeared first on My Full House
This post was made in cooperation with Hoptimist / Post powstał przy współpracy z marką Hoptimist
They are lovely… so cute;)
So Nice 😍