fbpx

The end of January and Friday roses

 

Another week has passed (with the speed of light), but it only brings us closer to spring so I don’t mind. It’s the last day of January and I can already feel that days get longer. Winter school holidays are a week away and from next weekend children will have 2 weeks off. Once they are back in school, it won’t be long till March!

Right now the interior-fair season is in full bloom and for the past weeks I’ve been getting countless fair invitations from many great brands, but this time I decided to stay in Warsaw. Next month, however, I will happily spend some days in Copenhagen and hopefully, I will bring back some new ideas. I have also some small makeovers in mind for our apartment (again!), but I guess I am waiting for more spring energy. Let’s see. If there is anything, in particular, you’d like to read about, please let me know and I will do my best to cover the topics. Today, I am leaving you with some fresh Friday roses for the weekend. Have some relaxing days!

 

Koniec stycznia i piątkowe róże

 

Dziś nie tylko piątek, ale i ostatni dzień miesiąca. Styczeń zleciał mi bardzo szybko, co akurat mnie nie martwi – im bliżej wiosny tym lepiej. Cieszy mnie fakt, że dni stają się wraźnie dłuższe, a do tego za tydzień zaczyną się w Warszawie ferie zimowe. Znaczy to mniej więcej tyle, że kiedy dzieci wracać będą do szkoły po zimowym wypoczynku, będzie już “prawie” marzec!

Od kilku tygodni trwa sezon na targi wnętrzarskie, a moją skrzynkę zasypują zaproszenia od różnych świetnych marek. Tym razem postanowiłam jednak zostać w domu. Gdy potargowa wrzawa opadnie, udam się na kilka dni do Kopenhagi, skąd pewnie przywiozę nieco informacji o nowościach. Chodzi mi też po głowie trochę zmian w mieszkaniu, jednak z tymi czekam, aż bedę miała więcej (wiosennej) energii. Zobaczymy. Jeśli chcielibyście przeczytać o czymś konkretnym (pomyśle, trendzie, marce) dajcie proszę znać. Teraz zostawiam Was z moimi piątkowymi różami. Udanego weekendu!

 

 

copyright Kasia Rutkowiak | My Full House | any unauthorised use prohibited

 

 

Share:

Leave a Reply

Your email address will not be published.