fbpx

heat and ease

 

 

 

I am not posting too much these weeks as we’re in the middle of holidays and enjoying a break. Additionally it’s really hot and I lack energy. I try to find come extra energy in iced coffee, plenty of water and fruit. The watermelon is a hit, we eat all kinds of salads and in the evenings enjoy crimes and white wine. Also the flowers seem to dislike all the heat. There are only few lilies left from a huge bouquet I got from A the other day.

Small changes are happening inside as well and I will write about them soon so stay tuned :)

 

upalnie i spokojnie

 

Wiem, że nie rozpieszczam Was w ostatnim czasie postami, ale jest połowa wakacji więc leniuchujemy. Do tego upały pozbawiają mnie energii, próbuję się ratować zimną kawą, dużą ilością wody i lekkimi posiłkami. Króluje arbuz i wszelkiego rodzaju sałatki, a wieczorami kryminały i białe wino.

Pani na naszym ulubionym straganie na giełdzie kwiatowej z kolei nas nie rozpieszcza – podczas tak upalnych dni nie ma zbyt wielu kwiatów. Ostatnio A przywiózł mi wieeeeeelki bukiet pomarańczowych lilii, ale szybko się przerzedziły i z ogromnego bukietu zostało kilka mniejszych wazoników tu i tam.

W domu cały czas dzieją się mniejsze zmiany, o których więcej już wkrótce,planuję też parę niespodzianek więc nie zapominajcie o mnie :)

 

 

 

lilje-6

lilje-7

lilje

lilje-5
? Kasia Rutkowiak / My Full House

wazon i bonboniera / vase and bonbonniere – Lyngby Porcelain, świecznik / candleholder – souvenir z Paryża / souvenir from Paris, poduszka / pillow – Ferm Living, lampa / lamp – Studio Snowpuppe

 

 

Hugs!

 

 

Share:

6 Comments

    • KASIA
      06/08/2015 / 9:23 PM

      Thank you dear! Same to you!

    • KASIA
      06/08/2015 / 9:24 PM

      Dziękuję :)))

  1. Asia G.
    07/08/2015 / 10:03 PM

    Kasiu faktycznie z kwiatami teraz problem, na działce bardzo szybko przekwitaj. Mieczyki, które zakwitły przedwczoraj dzisiaj już ledwo żyły. Aż żal, bo uwielbiam te kwiaty. Lilie już niestety też wszystkie przekwitły.

    • KASIA
      08/08/2015 / 9:00 PM

      Też nad tym ubolewam :(((

Leave a Reply

Your email address will not be published.