After a hard to bear heat wave, the temperatures are back to normal and we can enjoy perfect summer weather. When it was (way) over 30 degrees, I avoided all makeup. Now, when it’s that perfect 20-24 degrees again, I “reopened” my beauty box to have some fun with summer collection from CHANEL.
This season CHANEL comes with a new motto “Color is the new rule” and encourages us to play with all that is NOT black. 4 different looks – blurry grey, blurry blue, blurry green and blurry mauve, give many beautiful possibilities to experiment with. Each colour palette comes with three products – Les 4 Ombres (set of 4 eyeshadows), Stylo Yeux Waterproof (matching eye contour) and Le Volume Revolution de CHANEL mascara.
Nowa kolekcja do makijażu oczu od CHANEL
Odkąd minęła fala upałów, znów można cieszyć się latem. Jak dla mnie, temperatury są idealne. I tak jak wtedy gdy temperatura dochodzi do 30 stopni unikam makijażu, tak teraz mogę się trochę pobawić kolorami. Szczególnie, że marka CHANEL znów kusi, i to jak! Niedawno pojawiła się najnowsza kolekcja do makijażu oczu.
Najnowsze motto marki – “Color is the new rule” – zachęca do tego, aby sięgnąć po wszystko, co nie jest czarne. Zamiast tego, mamy cztery różne możliwości w kolekcjach blurry grey, blurry blue, blurry green i blurry mauve. W skąd każdej z nich wchodzą poczwórne cienie Les 4 Ombres, kredka Stylo Yeux Waterproof oraz maskara Le Volume Revolution de CHANEL.
I particularly fell for the Blurry Blue eyeshadow, as it combines some dusty blue with earthy tones of beige and brown, and Blurry Mauve. The second eyeshadow palette makes my eyes look more green and is extremely versatile. All 4 blurry combinations would be great for all year round.
Mi samej szczególnie spodobały się cienie Blurry Blue, i to pomimo tego, że niebieski na powiekach nie był nigdy moim faworytem. Jednak w tym zestawie, wraz z stłumionymi odcieniami beżu i szarości tworzy świetne połączenie. Drugim ulubieńcem jest kombinacja Blurry Mauve, dzięki której moje tęczówki wydają się bardziej zielone. To także bardzo uniwersalne zestawienie barw, pozwalające na uzyskanie pięknego makijażu, nie tylko na lato.
And although the heat has gone away, it is still important to use high sunscreen (I use SPF 50 at all times). As for the foundation, my absolutely favourite must be Les Beiges Eau de Teint. I did write about it in this post. The freshness (both in terms of application and final result) is unbeatable!
I choć upały chwilowo minęły, nie możemy zapominać o ochronie słonecznej. Ja, bez względu na temperaturę, używam kremu z filtrem SPF 50. Jeśli zaś chodzi o podkład, to absolutnym hitem jest Les Beiges Eau de Teint, pisałam o nim w tym poście. W kwestii świeżości (tak w aspekcie aplikacji jak i efektu) nic go nie pobije.
You can check the other two color palettes here (grey) and here (green). Make sure to see the beautiful film tutorials on how to build a subtle or more intense look with all four combinations. Do you have any favourites there?
Pozostałe dwie palety możecie sprawdzić tutaj (szarości) i tutaj (zielenie). Koniecznie obejrzyjcie też krótkie filmy pokazujące jak uzyskać delikatny, lub bardziej intensywny makijaż przy użyciu wszystkich czterech kombinacji barw. Ciekawa jestem, która wersja najbardziej Wam się podoba?
copyright Kasia Rutkowiak | My Full House | any unauthorised use prohibited
This post was made in cooperation witch CHANEL | Post powstał przy współpracy z marką CHANEL
I love the Blue palette! Will get it next time I am on my shopping tour ❤️ Beautiful pictures and that mirror is gorgeous
Przepiękne kolory! Takie stonowane i eleganckie. Jak dla mnie, najpiękniejsza jest paleta niebieska, zaraz po niej szara. I mam pytanie o to skąd lusterko? Pozdrawiam, Emilia
Mam i ja! Piekne cienie i maskarę. Dziękuję :))