I remember times when CHANEL for me was only a name of perfume that my aunt used and something I got to smell when we visited her. I also knew that you could not get it in Poland and that my uncle brought it from abroad. It was first in the ’90s when I became interested in reading women’s fashion magazines that I discovered that CHANEL was actually this incredible fashion house from Paris. Named after famous Mademoiselle Gabrielle Chanel, it was many women’s dream to experience it’s glamour. But back then I didn’t even dream of visiting it as it – somehow – seemed unreal.
Zakupy CHANEL w Paryżu – moje doświadczenia
Pamiętam, że kiedy byłam dzieckiem, słowo CHANEL kojarzyło mi się z buteleczką perfum mojej cioci. Udawało mi się ich powąchać podczas każdej wizyty. Wiedziałam, że są bardzo wyjątkowe i że nie można ich dostać w Polsce, a wujek przywoził je z zagranicy. W latach ’90-tych, kiedy sama zaczęłam się interesować modą i czytać kobiece czasopisma, dowiedziałam się, że CHANEL to wielki dom mody z Paryża, a jego produkty to marzenie kobiet na całym świecie. Nazwany nazwiskiem Mademoiselle Gabrielle Chanel kojarzył się z luksusem, który był tak niepojęty, że nawet nie marzyłam o tym, aby go doświadczyć.
My first visit to a CHANEL boutique was in Berlin, a few years ago. Many things changed since I was a teenager. I smiled at my childchood memories and thought it would be great to finally get in the “real CHANEL mood”, if only for a while. As we don’t have a CHANEL boutique here in Warsaw (besides the beauty one), it was the closest one for me. In early fall of 2018, after another couple of years, I finally got a chance to go and see CHANEL boutique at 31 Rue Cambon in Paris. I have read so much about it. The fact of being situated in the very tenement in which Coco used to live, create and sell her pieces, makes it the most special CHANEL boutique in the world. I remember walking around inside it, as I was waiting for assistance and wondering whether Karl Lagerfeld may be upstairs, working with his models. A truly extraordinary feeling for someone from outside the fashion world. I also wondered how it will be to actually get expedited by sales assistants there. I have heard some different stories from CHANEL boutiques around the world. I was quite excited to check it myself.
Pierwszym butikiem CHANEL który odwiedziłam parę lat temu był ten w Berlinie. Dużo się zmieniło odkąd miałam naście lat. Uśmiechając się do wspomnień z dzieciństwa, pomyślałam , że fajnie będzie choć na moment wejść do tego wyjątkowego świata. Ponieważ nie mamy butiku CHANEL w Warszawie (z wyjątkiem kosmetycznego, o którego otwarciu pisałam tutaj), sklep w Berlinie był najbliższy. Zaś wczesną jesienią 2018, po kolejnych paru latach, miałam okazję na własne oczy zobaczyć najbardziej wyjątkowy butik marki – usytuowany w kamienicy przy 31 Rue Cambon w Paryżu. Właśnie tam, przez wiele lat mieszkała, tworzyła i sprzedawała swoje kreacje sama Coco. Pamiętam jak spacerowałam wewnątrz czekając w kolejce na pomoc asystenta i zastanawiałam się, czy może sam Karl Lagerfeld jest właśnie na piętrze nade mną i pracuje ze swoimi modelkami. Dla kogoś spoza świata mody było to bardzo niezwykłe przeżycie. Zastanawiałam się też jak to będzie faktycznie zrobić zakupy w tym miejscu. Zdarzało mi się słyszeć różne historie z butików marki na świecie, stąd byłam ciekawa, jakie będę miała wrażenia po tych niecodziennych zakupach.
And just as I hoped, it all turned out to be the most lovely experience, which I decided to repeat when I was in Paris 2 weeks ago. Once again, I had some great time and received all the advice, support and attention from an amazing Sales Assistant – Celine. Definetely something that I would love to repeat, when possible. I had all the time to check and try any tems I needed and wanted to see, and much more. Celine was the most helpful assistant that I ever got to meet and a lovely person to talk to as well. If you ever happen to go CHANEL shopping at 31 Rue Cambon in Paris, I do suggest that you ask for her assistance.
And when leaving the boutique, once again I thought about my aunt’s perfume. Now, when I tell this story to my girls, they listen with their eyes wide open.
I tak jak myślałam, wizyta w tym niezwykłym miejscu okazała się wyjątkowo miłym przeżyciem. Dlatego postanowiłam je powtórzyć będąc w Paryżu 2 tygodnie temu. Podobnie jak w zeszłym roku, otrzymałam świetną pomoc – tym razem od fantastycznej Celine. Komfort w jakim odbyły się te (długie) zakupy był ogromny. Miałam do dyspozycji nieograniczony czas, aby zobaczyć absolutnie wszystko co chciałam obejrzeć, przymierzyć i sprawdzić, a Celine okazała się nieocenioną pomocą. Gdybyście kiedykolwiek planowali zakupy w butiku przy Rue Cambon 31, koniecznie zapytajcie, czy może się Wami zaopiekować.
Kiedy opuszczałam butik, znowu przypomniał mi się flakon perfum CHANEL mojej cioci. Dziś, gdy opowiadam tę historię moim dziewczynkom, otwierają szeroko oczy ze zdziwienia.
copyright Kasia Rutkowiak | www.my-full-house.com | any unauthorised use prohibited
Lucky girl!
Paris is best for CHANEL shopping!
Looooooove it!