Spring trip to Naples witch Chanel Neapolis

 

It’s cold here, isn’t it? Probably some of the coldest days of this winter. So much for Spring dreaming for now. I guess I just need to be a little bit more patient. What does help me is visualising all the nice things we will do, once it gets warmer. I cannot wait for fresh green leafs and blue sky, flowers and sun. I have already started to implement my wardrobe with a lighter fabrics and colors and… my make up purse as well. Untill the spring comes, it’s my only way to add some color to everyday life.

A while ago I was invited to SS 2018 make up premiere with CHANEL. It took place in a gallery, with plenty of pictures made in beautiful Naples, Italy. All because of Lucia Pica, who is CHANEL’s Global Head Of Makeup and Colour Design. Lucia comes from Naples and this collestion is her tribute to her home town.

 

Wiosenna wycieczka do Neapolu z CHANEL Neapolis

 

Oj jak zimno! To chyba najzimniejsze dni tej zimy. Tyle z marzenia o wiośnie na teraz, trzeba uzbroić się w cierpliwość. To co mi pomaga, jest planowanie wszystkiego tego, co zrobimy, jak już będzie cieplej. Nie mogę się doczekać świeżej zieleni na drzewach, błękitu nieba, kwiatów i słońca. Zaczęłam już pomału wprowadzać lżejsze materiały i jaśniejsze kolory do szafy, a i moja kosmetyczka dostała niedawno zastrzyk koloru. W tej chwili to moja jedyna recepta na zaklinanie wiosny.

Niedawno zostałam zaproszona na premierę wiosenno-letniej kolekcji makijażu CHANEL. Premiera ta miała miejsce w galerii, w której na początku mogliśmy podziwiać liczne zdjęcia pięknego Neapolu. Wszystko dlatego, że dyrektor kreatywna marki, Lucia Pica, pochodząca właśnie z tego niezwykłego miasta, kolorami najnowszej kolekcji chciała oddać i przybliżyć jego urok i klimat.

 

 

 

 

CHANEL Neapolis delights not only with colors but also textures and a playfull attitude. Greens, blues reds and yellow, all those colors so much reminding about Naples but also about summer and happiness. I already have my personal favorites.

The new limited collection eyeshadow palette – LES 9 OMBRES Exclusive Creation seemed like a bit too much for me at first, as I like to stick to browns and greys. However, after playing with it a bit, I know that it will be one of my favorites of the coming season.

 

Kolekcja CHANEL Neapolis zachwyca nie tylko kolorami, ale i wykończeniami oraz nowymi pomysłami na zabawę makijażem. Zieleń, niebieski, kolory czerwony, złoty czy żółty – wszystkie te kolory kojarzą się nie tylko z Neapolem, ale i z radosnym latem. Ja mam już paru osobistych ulubieńców.

Najnowsza, limitowana paleta cieni do oczu LES 9 OMBRES Exclusive Creation, z początku wydawała się nie dla mnie. Osobiście wybieram raczej stonowane kolory, szarości, brązy i beże. Jednak po zabawie najnowszymi kolorami o różnych stopniach nasycenia i teksturach, zmieniłam zdanie. Już wiem, że to będzie jedna z moich ulubionych palet nadchodzącego lata.

 

 

 

CHANEL could not do without a perfect red. This spring it’s closed in apretty black signature case with lip balm and powder duo – POUDRE À LÈVRES Exclusive Creation. I love everything about this product. Amazing balm and powdery lip stain allow to build the intensity of color depending on mood or occasion. I’ve also seen the powder being used on eyelids and cheeks and it looks amazing, if you are for a bold look. I will stick to lips though and hope it will last forever…

 

W kolekcji CHANEL nnie może zabraknąć idealnej czerwieni. Tej wiosny zamknięta jest w kasetce kryjącej balsam i puder do ust –  POUDRE À LÈVRES Exclusive Creation. Cudowny produkt, pozwalający na pielęgnację ust oraz budowanie intensywności czerwieni wedle nastroju czy okazji. Widziałam ten puder też na powiekach i policzkach, gdzie wygląda przepięknie. Ja ograniczę się do ust, z nadzieją, że starczy mi na zawsze…

 

 

And one more discovery of this collection, at least for me, is the CHANEL lip gloss in Aphrodite. During the premiere it immediately caught my eye, because of it’s strong blue color. Instantly I knew it would not be something I would like to use at all. For me, blue color and lips is a no go. So imagine my surprise, when I discovered that this very blue gloss, can bring out the most beautiful, natural lip color and looks absolutely amazing over either bare lips or lipstic.

 

Jeszcze jednym odkryciem i chyba największą niespodzianką jest w tej kolekcji błyszczyk CHANEL lip gloss w kolorze Aphrodite. Na premierze od razu przyciągnął moją uwagę jego intensywny niebieski kolor. I od razu pomyślałam, że nie jest dla mnie, bo akurat kolor niebieski i usta to dla mnie para totalnie niedobrana. Jakie było moje zdziwienie, kiedy okazało się, że ten kolor to zmyłka, a błyszczyk przepięknie wydobywa naturalną barwę ust. Wygląda też pięknie na pomadce.

 

Copyright Kasia Rutkowiak | My Full House

 

I am looking forward to experimenting with colors and textures of Neapolis in the coming weeks. It might not make the temperatures grow, but will surely lift my mood. If you miss the spring just like I do and would like to get ready for it with some beautiful color, the new SS 2018 collection is already in stores, worldwide.

 

Cieszę się a kolejne kolorowe eksperymenty. Może nie będą w stanie podnieść temperatury za oknem, ale z pewnością wprawią mnie w wiosenny nastrój. Jeśli podobnie jak ja tęsknicie już bardzo za wiosną i chciałybyście ją powitać w kolorach Neapolu, najnowsza kolekcja dostępna jest już w sklepach.

 

 

This post was made in cooperation with Chanel. All oppinions are my own.

Post powstał we współpracy z marką CHANEL i przedstawia moje osobiste opinie dotyczące produktów.