fbpx

Holiday time – off we go!

 

I cannot remember last time I was so excited about a travel. It will be our first holiday together, a birthday trip, a late honey moon, a long time deserved no kids reset all in one. Today, since the early morning, I am packing my summer stuff and I am all one huge smile. So while children are with their Dad and Chloe is at home with the nicest people she knows (beside us, of course), we are heading south.

 

Pora na urlop – lecimy!

 

Nie pamiętam, kiedy ostatni raz tak bardzo cieszyłam się na podróż. To będą pierwsze wspólne, prawdziwe wakacje, urodzinowa wycieczka, spóźniona podróż poślubna, od dawna zasłużony reset bez dzieci – wszystko w jednym. Dziś od wczesnego poranka się pakujemy i buzia nie przestaje mi się uśmiechać. Podczas gdy dzieci są ze swoim Tatą, a Chloe zostaje w domu z najmilszymi ludźmi jakich zna (zaraz po nas, rzecz jasna), my udajemy się na południe.

 

 

 

 

 

And as this trip is so special, I have a wicked plan, to make it last (at least in our memories) for a long time. There’s a hint on the above picture. I will share the details once we are back and my plan works.

 

Ponieważ to taki szczególny urlop, wpadłam na pomysł, jak sprawić, aby dłużej i wyraźniej żył w naszej pamięci. Podpowiedź znajdziecie na powyższym zdjęciu. Szczegóły zdradzę po powrocie, jak już sprawdzę, czy plan działa.

 

 

 

 

I was lucky to gather all the items I hoped to get for our vacation and some more. I cannot wait to get the best use out of them. Also thank you for all the advice on what else to take with us. I hope we remembered all.

The fact that we’re going away doesn’t mean that the blog will get quiet. I have prepared some new posts for you while we are away. And if you want to see more details on where we are – check my Instagram and Insta Stories.
Have a lovely Wednesday!

 

 

Szczęśliwie udało mi się zebrać wszystkie rzeczy z urlopowej listy. Cieszę się na korzystanie każdej z nich. Dziękuję Wam równiez za rady odnośnie innych przydatnych rzeczy. Chyba o wszystkim pamiętaliśmy.

To że wyjeżdżamy, nie znaczy, że znikam z bloga. Na czas nieobecności przygotowałam dla Was parę nowych postów. Zapraszam też do śledzenia Instagrama i Insta Stories – pokażę Wam gdzie jesteśmy ;)
Pięknej środy!

 

 

copyright Kasia Rutkowiak | My Full House | any unauthorised use prohibited

 

Summer tunic / tunika – Seafolly, bathing suit / kostium – Miraclesuit  (flexistreet.pl), speaker / głośnik – Beoplay P2, shirt / koszula – MLE Collection , eyshadow palette/ paleta cieni – Nude oon Nude Bobbi Brown, CC cream (new formula) / krem CC – CHANEL, hair products / produkty do włosów – artego, WOC / torebka – Gucci

 

Share:

12 Comments

  1. Bożena Żak
    15/08/2018 / 10:18 AM

    Udanuch wakacji Kochana! Będę śledziła co tam u Was z wielką zazdrością (ale taką pozytywna). Wypocznijcie

  2. Lonnie
    15/08/2018 / 11:07 AM

    Love your holiday choices Kasia. Wishing you and your husband a beautiful and unforgettable honey moon!

  3. Miranda
    15/08/2018 / 5:06 PM

    That tunic is to die for! Have a lovely holiday!

  4. Marta
    16/08/2018 / 11:05 AM

    Pięknego urlopu!

  5. Deezee
    16/08/2018 / 2:10 PM

    ❤️ it all! Have a lovely trip!

  6. 20/08/2018 / 4:19 PM

    To teraz czekamy na relację z podrózy ;)

Leave a Reply

Your email address will not be published.